Turniej o Puchar Rektora PWSZ w Nysie

Prawdziwie szanująca się szkoła, czyli żyzna plecha, której podszytem, ściółką i runem jest gąbczasta struktura uczniowskiego mózgu, gdzie może, hołubi wspomniany narząd, stymuluje i syci ambrozją strawy duchowej. Wzorcowym tego przykładem jest powołanie do życia imprezy, w której wygimnastykowane wcześniejszym treningiem mózgi stają w szranki o tytuł najlepszego, czyli turnieju szachowego.


Pozycja całkiem, całkiem. Ramiączko całkiem, całkiem, całkiem.

Turniej taki zorganizowała 26 maja 2012 r. Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nysie. O puchar rektora walczyło 12 graczy – studentów i przyjezdnych, ze znanym obieżyświatem szachowym Jerzym Kotem z Wrocławia na czele. Pan Jerzy legitymował się najwyższym rankingiem, ale (o niewdzięczny sporcie!) turnieju nie wygrał. Nieoczekiwane potknięcie spowodowało, że wyprzedził go T. Hadzicki. Strat na krótkim dystansie już się odrobić nie dało, choć walczył bezkompromisowo. Będzie miał okazję wygrać za rok, gdyż najprawdopodobniej turniej ten stanie się cyklicznym. Bardzo miła atmosfera i ciekawe partie są ku temu wystarczającą przesłanką. No i oczywiście wola władz uczelni. Nagrody wręczał prorektor dr Przemysław Malinowski.


Partia decydująca o wszystkim. T. Hadzicki - J. Kot

Wyniki:
1. Tomasz Hadzicki 8,5 punktu z 9
2. Jerzy Kot 7,5
3. Robert Merta 7
4. Paweł Żak 6
5. Łukasz Bartkowicz 5
6. Tomasz Góreczny 5
7. Mateusz Zakaszewski 4,5
8. Daniel Jamiński 4
9. Rafał Raszewski 2,5
10. Urszula Słowik 2
11. Grzegorz Żyrek 2
12. Małgorzata Góreczna 0

Konrad Szcześniak